Co przeczytasz w tym artykule?
Jest to case Przemka Wichłacza w formie wywiadu. Przemek przeszedł transformację zawodową ze świata sportu do świata biznesu. W sporcie osiągnął wiele, był też kapitanem młodzieżowych zespołów Lecha Poznań. W biznesie rozwija się w zawrotnym tempie. Poznasz tło sytuacji, jej wyzwania przed zrobieniem badania Gallupa, jakie miał trudności. Zrozumiesz, co się zmieniło po omówieniu jego wyników i jakie miał rezultaty.
- Jakie miałeś wyzwania/trudności zanim poznałaś test Gallupa?
Głównie wykorzystanie w pełni swojego potencjału w biznesie. Czułem, że mam pewne zasoby, których nie wykorzystuję i również pewne braki, które wymagają pracy, żeby wejść na wyższy poziom.
- Jak się czułeś, próbując rozwiązać te wyzwania na własną rękę?
W momencie sukcesów – bardzo pewnie i dumnie ze swojej pracy, bo to efekt moich wniosków, moich założeń, moich dedycji. W momencie porażek – mocny zjazd i niepewność, czy idę w dobrym kierunku i czy to, co robię, ma sens. Miałem poczucie, że działam intuicyjnie, bez planu.
- Czym nasza usługa różni się od innych? Jakie masz porównanie?
Mam porównanie do jednego, innego testu – podobna struktura, też omówienie z trenerem. Ale tam wszystko było bardzo ogólne, bardzo szeroko i bez zaplanowania kroków co dalej. Test, omówienie i koniec.
W pracy z Wami i z Gallupem kluczowa różnica to kontekst.
Chęć zrozumienia z czym konkretnie chcę się zmierzyć, co konkretnie poprawić, co konkretnie ustabilizować i wzmocnić. I to nie na poziomie ogólników, tylko w precyzyjnie określonych działaniach. To jest najważniejsze – że pytacie o ten kontekst, naprawdę chcecie go zrozumieć. I na nim pracujemy. A to wpływa bezpośrednio na efekt końcowy.
- Kiedy uświadomiłeś sobie, że diagnoza Twoich talentów jest skuteczna?
Kiedy zacząłem testować i wdrażać w życie Wasze wskazówki. Nazwaliśmy to lifehackami i to dla mnie było kluczowe.
Przykład 1:
Czułem się przeładowany obowiązkami. Za dużo rzeczy na checkliście (mój Achiever z Comppetition + Input).
Dostałem podpowiedź: nie wypełniaj kalendarza po brzegi, zostaw miejsce na zebranie myśli, krótki reset.
Efekt: swobodniej i bez presji przechodzę od zadania do zadania.
Przykład 2:
Miałem poczucie, że rozmawiam z bliskimi tylko o tym, co ich interesuje. A moje tematy nie były poruszane Relator). Podpowiedź: rozwijaj swoje wypowiedzi, nie czekaj aż ktoś zada pytanie – to, że Ty tak robisz, nie znaczy, że inni też to potrafią.
Efekt: rozmowy zaczęły wyglądać inaczej. Poczułem sprawczość.
Przykład 3:
W działaniach, w rozmowach – gdy czułem, że temat się wyczerpał, nudziłem się albo uważałem, że to już nie ma sensu – automatycznie się wycofywałem (Relator + Competition). Przestawałem być aktywny, a dodatkowo wyglądałem na niezainteresowanego, wręcz bagatelizującego.
Podpowiedź: włącz się w rozmowę, nie krytykuj drugiej strony – powiedz o swoich odczuciach, jakie masz wrażenia w odniesieniu do swojego zdania.
Efekt: zrozumienie drugiej strony i szybsze dojście do konsensusu, do rozwiązania. Zero przepalania czasu na „gadanie”, które mnie wcześniej bardzo męczyło. Spotkania, które trwały godzinę, zamykamy teraz w 20 minut.
To tylko trzy przykłady – jest ich więcej. Ale pokazują, że z wieloma problemami można sobie poradzić, zmieniając nastawienie i sposób działania. Bazując na świadomym użyciu swoich naturalnych zasobów.
5. Czy samo badanie Gallupa bez diagnozy wyników jest tak samo skuteczne Twoim zdaniem?
Nie jest tak samo skuteczne. Może da jakieś informacje, ale jesteśmy wtedy w swojej bańce. Tłumaczymy wszystko przez własny filtr, patrzymy wąsko.
Omówienie z trenerem otwiera oczy. Pokazuje, gdzie jesteśmy mocni, dojrzali, stabilni, a gdzie mamy przestrzeń do pracy. Sami nie jesteśmy w stanie obiektywnie się ocenić – tym bardziej dać sobie konkretnych wskazówek, co poprawić.
- Jak teraz wygląda Twoje życie po badaniu i diagnozie talentów? Czy pomogło Ci to rozwiązać wcześniejsze wyzwania?
W wielu kwestiach działam bardziej świadomie. Jak coś mi nie leży – szukam przyczyny. Zadaję sobie pytanie: czy to nie ja jestem w tym problemem, czy moje nastawienie nie jest blokerem? Zamiast kręcić się w kółko – szukam przyczyny i zmieniam sposób działania. To nie jest proste, ale zaczynając od siebie czuję, że coś się zmienia, nie tkwię w niewygodnej sytuacji.
Warto też powiedzieć, ze to nie jest tak, że magiczna różdżka sprawia, że wszystko się zmienia. Nad tym trzeba pracować i jest to spory wysiłek, ale jak ktoś chce zmienić, to to zrobi, bo przede wszystkim po pracy na mocnych stronach zmienia się świadomość swojego sposobu funkcjonowania, a później jak to w życiu – trzeba się z tym zmierzyć, wykonać pracę, aby to wszystko zastosować.
- Co Cię zaskoczyło?
Że czasami rozwiązanie jest prostsze, niż może nam się wydawać. Wystarczy tylko, żeby ktoś wyprowadził nas z naszego toku myślenia, żebyśmy wyszli ze swojej bańki.
- Gdybyś wiedział, jakie efekty przyniesie Ci Gallup i omówienie wyników, czy przyszedłbyś wcześniej?
Tak. Choć człowiek musi być gotowy na pracę nad sobą. Czasami potrzeba czasu, żeby chcieć zajrzeć w siebie.
- Co chciałbyś poradzić innym?
Spójrzcie na swoje wyzwania i problemy z perspektywy: czy ja mogę coś z tym zrobić? Na co mam wpływ? Czy moje nastawienie i sposób myślenia mogą coś zmienić? Jestem pewny, że w większości przypadków mamy wpływ – tylko tego nie widzimy. I wtedy przydaje się taka praca, jak z Kamilą i Karoliną.
Rozwiązania przyjdą szybciej, niż myślisz – i będą zaskakująco proste.
Chcesz zrozumieć swoje talenty w działaniu i dowiedzieć się, jak z nimi możesz pracować? Zacznij swoją przygodę od testu Gallupa, i zainwestuj w siebie już teraz.
